powrót

ONZ/ Nowy projekt rezolucji irackiej nie wnosi wiele nowego

 (PAP) 02-10-2003, ostatnia aktualizacja 02-10-2003 03:46

2.10 Waszyngton (PAP/Reuters,AFP,dpa,AP) - Przedstawiony w środę innym stałym członkom Rady Bezpieczeństwa nowy projekt rezolucji w sprawie Iraku nie wnosi wiele nowego w porównaniu z poprzednim - wynika z pierwszych przecieków na temat jego treści

Projekt przewiduje pewne wzmocnienie roli ONZ w Iraku i stopniowe przekazywanie władzy instytucjom irackim, ale nie przedstawia żadnych ram czasowych zakończenia prowadzonej pod przewodem USA okupacji tego kraju ani też nie określa terminu przejęcia przez ONZ zwierzchniej roli w kwestiach cywilnych, tak jak tego domaga się część członków Rady Bezpieczeństwa

Projekt zawiera stwierdzenia, że prowadzona pod przewodem USA okupacja Iraku ma charakter "tymczasowy" i że "dzień, w którym Irakijczycy zaczną rządzić się sami musi nadejść wkrótce"

Wg pewnych sygnałów, mniej ogólne stwierdzenia i konkrety czasowe mogłyby znaleźć się w nie mającym siły wiążącej aneksie do rezolucji, nad którym prace dopiero trwają

Dyplomaci, którzy zapoznali się z tekstem oceniają, że w zasadniczych sprawach nie różni się on wiele od poprzedniego amerykańskiego projektu przedstawionego w początkach września

Tak jak w poprzednich wersjach, przewiduje on przekształcenie amerykańskich sił w Iraku w międzynarodowe siły pod egidą ONZ, ale z zachowaniem dowództwa amerykańskiego. Stany Zjednoczone chciałyby w ten sposób zachęcić inne kraje do większego udziału w siłach okupacyjnych

"Z projektu jasno wynika, ż USA trzymają się dotychczasowej linii. Waszyngton chce podzielić się obciążeniami (w Iraku), ale nadal utrzymać dowództwo w swych rękach" - ocenił po zapoznaniu się z projektem cytowany przez DPA anonimowy dyplomata zachodni

Już samo zwiększenie roli ONZ w Iraku natrafia na trudności, bowiem proponuje się je w chwili, gdy ONZ ogranicza do minimum swoją obecność w tym kraju

Po krwawym zamachu na siedzibę ONZ w Bagdadzie 19 sierpnia, w którym zginął szef misji Vieira de Mello i 21 innych jej pracowników, ONZ wycofała cały zespół polityczny, a w tym tygodniu, po kolejnych atakach, wycofała dalszych członków międzynarodowego zespołu, zapowiadając, że powrócą dopiero, gdy uzyskają gwarancje bezpieczeństwa

W środę wieczorem przedstawiciele Stanów Zjednoczonych omówili nowe propozycje z ambasadorami pozostałych czterech stałych członków Rady Bezpieczeństwa - Rosji, Chin, W.Brytanii i Francji

W szerszym gronie, z udziałem przedstawicieli dziesięciu niestałych państw członkowskich Rady projekt będzie omówiony zapewne dopiero w piątek, bowiem sam tekst ma być przekazany "dziesiątce" dopiero na zwołanym na czwartek posiedzeniu Rady

USA zwołały to posiedzenie bezpośrednio po objęciu w środę na zasadach rotacji funkcji przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa

Ambasador USA przy ONZ John Negroponte podkreślił w środę wieczorem, iż jego kraj chce, by rezolucja była przyjęta jak najszybciej, "jeśli będzie to możliwe, sporo przed zbliżającą się konferencją darczyńców w Madrycie, czyli przed 24 października"

Konferencja instytucji i państw mających partycypować w kosztach odbudowy Iraku wyznaczona została na 23 - 24 października. Wg najnowszych sygnałów, jej uczestnicy jak dotychczas deklarują gotowość pokrycia jedynie znikomego ułamka przewidywanych potrzeb

W kołach dyplomatycznych w N. Jorku mówi się, że USA nadal pracują nad aneksem do nowej rezolucji Rady Bezpieczeństwa, w którym znalazłby się zarysowany choćby z grubsza terminarz kroków prowadzących do demokratycznych wyborów w Iraku i stworzenia nowej konstytucji irackiej

Aneks nie miałby wprawdzie charakteru wiążącego, ale stanowiłby wyjście na przeciw żądaniom wielu krajów co do dokładniejszego określenia perspektywy niepodległości Iraku. (PAP) wit/

powrót